Punkt widzenia
2011-12-30
Młody chłopiec traci rodzinę i dostaje się pod wpływy księdza wyklętej religii, który namawia go do przeprowadzenia zamachu terrorystycznego. Banda przekracza granicę przy pomocy wynajętych szmuglerów i łączy się z główną komórką. Celem zamachu jest jednostka wojskowa. Terrorystom, mimo bohaterskiej obrony zgromadzonych w jednostce żołnierzy, udaje się wysadzić ją w powietrze. W akcji ginie 265675 ludzi.
Tak właśnie zapamiętałem Star Wars: A New Hope. 1